Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Poznaniu na Wydziale Malarstwa i Technik Ściennych uzyskując w 1951 roku dyplom na wydziale malarstwa i technik ściennych pod kierunkiem Wacława Taranczewskiego. W latach 1950-1964 była pedagogiem w PWSSP na Wydziale Malarstwa i Technik Ściennych w Gdańsku z siedzibą w Sopocie, gdzie objęła asystenturę w pracowni Piotra Potworowskiego, którą, po jego śmierci w 1962 roku, prowadziła samodzielnie. Przez krótki okres pracowała w łódzkiej PWSSP, po czym w latach 1973 – 1992 prowadziła pracownię malarstwa i rysunku na Wydziale Grafiki w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. W 1988 roku otrzymała tytuł profesora zwyczajnego. Jest laureatką nagrody nowojorskiej Fundacji im. Alfreda Jurzykowskiego (1990), oraz laureatką Nagrody im. Jana Cybisa (2000). Jednym z pierwszych ważnych występów artystki był udział w „Ogólnopolskiej Wystawie Młodej Plastyki. Przeciw wojnie - przeciw faszyzmowi” w Warszawskim Arsenale w 1955 roku, gdzie prezentowała sceny rodzajowe o bardzo żywej kolorystyce. W latach 1958 – 1964 Pągowska zwróciła się w stronę malarstwa nieprzedstawiającego, ograniczyła swoją paletę do czerni, bieli i kolorów ziemi oraz wprowadziła elementy malarstwa materii, takie jak piasek, fragmenty tkanin czy grubo kładzione żywice. Tego rodzaju prace pokazała w 1959 roku na Pierwszym Biennale Młodych w Paryżu i w 1961 roku na słynnej wystawie „15 Polish painters” w nowojorskim Museum of Modern Art. Po tym „abstrakcyjnym” epizodzie Pągowska powróciła do malarstwa figuratywnego, jednak nie miało ono już wiele wspólnego z jej obrazami sprzed 1958 roku. Postać ludzka (w większości kobieca) uległa silnej deformacji, kolor powrócił, ale przeważnie jedynie w roli akcentu, a znakiem rozpoznawczym artystki stało się surowe, niezagruntowane płótno, które wzbogaca kompozycję obrazu o swój kolor, fakturę i wrażenie ciepła. Twórczość Teresy Pągowskiej zaliczana jest do zjawisk z obszaru nowej figuracji. Cykle „Dni”, „Monochromaty” czy „Figury magiczne” stanowią kolejne rozwinięcia tematu sylwetki człowieka zawieszonego w trudnej do określenia przestrzeni. W latach 90. i 2000 Pągowska maluje ponadto różnego rodzaju przedmioty i zwierzęta. Teresa Pągowska pozostaje jednym z najważniejszych artystów polskiej sztuki powojennej i zaliczana jest do tak zwanych „klasyków współczesności”. Warto też pamiętać o jej wieloletniej działalności pedagogicznej. Twórczość Pągowskiej nie mieści się w prostych kategoriach „nowej figuracji” czy, tym bardziej, „sztuki kobiet”, lecz stanowi unikatową jakość w dyskusji o postaci ludzkiej w malarstwie i malarstwie w życiu człowieka.
(…) Elżbieta Dzikowska: Pani Tereso, czy sądzi Pani, że można podzielić sztukę na kobiecą i męską?
Teresa Pągowska: Sztukę? Nie. Sztuka może być tylko dobra lub zła. Interesująca i nieciekawa. Fascynująca widza i taka, która go pozostawia obojętnym. A właściwie powinno się powiedzieć, że albo coś jest sztuką, albo nią nie jest. I nie ma znaczenia, kto był jej twórcą.
„Artyści Mówią. Wywiady z mistrzami malarstwa”, wyd. Rasikon Press.